Newsletter
biegnaorientacje.pl - portal o biegu na orientację
  • Start
  • Artykuły
    • Aktualności
    • Trening
    • Sprzęt
  • Sklep
  • Wasze mapy
  • Polski Związek OS
  • Kontakt
Brak wyników
View All Result
  • Start
  • Artykuły
    • Aktualności
    • Trening
    • Sprzęt
  • Sklep
  • Wasze mapy
  • Polski Związek OS
  • Kontakt
Brak wyników
View All Result
biegnaorientacje.pl - portal o biegu na orientację
Start Blog

Szwajcarska kuźnia formy

Michał Olejnik autor Michał Olejnik
23 sierpnia 2013
w Blog
Czas czytania:3 mins read
2
0
1
UDOSTĘPNIEŃ
60
WYŚWIETLEŃ
Udostępnij na Facebooku

Gdybym zapytał dowolnego sportowca o idealne miejsce na świecie do zbudowania optymalnej formy, zapewne wiele odpowiedzi wskazywałoby na to, o którym myślę. Jeśli dodałbym podpowiedź, że miejsce to ukryte jest w Szwajcarii, myślę, że nikt nie miałby problemu z odpowiedzią. Oczywiście chodzi o szwajcarskie Sankt Moritz. Miejscowość, która przyciąga sportowców z całego świata z wielu, przeróżnych dyscyplin. Właśnie tam, a dokładniej w oddalonej o 6km od St. Moritz, Silvaplanie, spędziłem 3 tygodnie na przełomie lipca i sierpnia.

Dlaczego właśnie to miejsce jest takim dobrym wabikiem? Główną przyczyną jest wysokość nad poziomem morza, która wynosi ponad 1800m. Na takiej wysokości, samo przebywanie poprawia wydolność. Ponoć czerwone krwinki wtedy „buzują”, a powietrze trzeba „zbierać” do słoików, żeby robić zapasy. Szwajcarzy zadbali o to, żeby w takim miejscu nie brakowało niczego. Każdy ma tam dostęp do bieżni tartanowej, siłowni, basenu, odnowy, ale przede wszystkim do masy szlaków – górskich oraz tych płaskich wokół jezior. Naprawdę robi wrażenie!

Był to mój pierwszy obóz wysokościowy i chociaż nie trenowałem tak jak bym chciał, myślę, że to ważny punkt przygotowań. Oczywiście jak w każdej dziedzinie, ile osób tyle teorii. Nie inaczej jest z treningiem na wysokości, ilu trenerów – tyle teorii. Jedni twierdzą, że powinno trenować się jedynie na bardzo niskich obrotach. Inni wprowadzają bardzo mocne bodźce, a pozostali twierdzą, że wysokość w niczym nie przeszkadza i można trenować normalnie. Jednak większość z nich zgadza się co do tego, że w trening trzeba wejść bardzo spokojnie. Pierwsze kilka dni to krótkie, mało intensywne treningi i napawanie się otaczającym pięknem. Podobno po zjeździe z obozu można odczuć tzw. dołek formy, po którym przychodzi wielkie wywindowanie. Jednak jak pokazuję przykład Marcina Lewandowskiego, który prosto z St.Moritz poleciał do Moskwy na MŚ, nie każdy wyznaję taką „religię”.

Po zabiegu, który miałem w połowie czerwca, zalecono mi 6 tygodni wolnego od biegania. Mimo tego, wiedząc, że w pierwszej części obozu nie będę mógł biegać, zdecydowałem się na wyjazd. I tak mój trening opierał się na jeździe na rowerze, pedałowaniu na rowerze stacjonarnym na siłowni, wzmacnianiu mięśni na siłowni oraz pracy w basenie. W połowie obozu wyszedłem na 3km truchtu, po którym okazało się, że ostrzyknięte miejsce jeszcze się nie zrosło. W ten sposób dalej musiałem kontynuować obóz bez biegania. Ból w okolicy ostrzyknięcia odczuwałem jedynie podczas biegania, dlatego udało mi się kilka razy wyjść w góry. Zaliczyłem nawet jedną długą wycieczkę w formie marszobiegu. Ostatniego dnia obozu, wreszcie przebiegłem 15min bez żadnego bólu. Oczywiście niczego to wtedy nie przesądzało, ale było świetnym prognostykiem na przyszłość.

 

Wiele osób może twierdzić, że taki obóz orientalistom jest nie potrzebny. Owszem, 3 tygodnie utraty kontaktu z mapą to sprawa niedopuszczalna, dlatego podczas obozu każdy z nas miał dostęp do 2 startów oraz map do treningu w okolicy. Czy taki trening przynosi efekty? Niestety, przez moją absencje biegową, mogę się tego w tym roku nie dowiedzieć. Wierzę jednak, że praca tam wykonana nie pójdzie na marne. Jak pokazują wyniki badań krwi, wysokość działa!

 

UdostępnijUdostępnijWyślij
Poprzedni post

Wyznacz sobie cel!

Następny post

Skąd wziąć pieniądze na organizację?

Michał Olejnik

Michał Olejnik

Bądź na bieżąco

  • 2.5k Fanów
  • 455 Followersi
  • Popularne
  • Komentarze
  • Najnowsze
Sprzęt do BnO – podstawy

Sprzęt do BnO – podstawy

3 kwietnia 2012
fot. Agata Majasow, zdjeciawbiegu.pl

Skala mapy i mierzenie odległości

6 października 2021
Wstępne szkolenie BnO

Wstępne szkolenie BnO

24 listopada 2021
Zimowe wydanie Biegu na orientację w sprzedaży

Zimowe wydanie Biegu na orientację w sprzedaży

19 grudnia 2022
Sen: najważniejszy element regeneracji

Sen: najważniejszy element regeneracji

7 września 2022
#SportowcyDlaUkrainy, #OrientalisciDlaUkrainy

#SportowcyDlaUkrainy, #OrientalisciDlaUkrainy

27 lutego 2022
    The Instagram Access Token is expired, Go to the Customizer > JNews : Social, Like & View > Instagram Feed Setting, to refresh it.

Na czym polega BnO?

https://vimeo.com/11652305?loop=0

Dołącz do nas!

Portal istnieje od 2012 roku. Powstał we współpracy kilkunastu osób – oczywiście pasjonatów orienteeringu. Filarami serwisu są: część redakcyjna, baza map DOMA oraz sklep – wszystko, co trzeba obecnemu... lub przyszłemu orientaliście.

Do współpracy zapraszamy wszystkich, którzy o orientacji potrafią pisać nietuzinkowo i z pasją. Wyślij nam swój artykuł, z chęcią go opublikujemy! Sprawdzonych redaktorów zapraszamy do współtworzenia drukowanego Magazynu, który jest dostępny w salonach sieci empik!

Newsletter

  • Artykuły
  • Kontakt
  • Start

Copyright © 2012-2023 biegnaorientacje.pl - wykonanie Sławek Cygler .

  • Login
Brak wyników
View All Result
  • Start
  • Artykuły
    • Aktualności
    • Trening
    • Sprzęt
  • Sklep
  • Wasze mapy
  • Polski Związek OS
  • Kontakt

Copyright © 2012-2023 biegnaorientacje.pl - wykonanie Sławek Cygler .

Welcome Back!

Login to your account below

Forgotten Password?

Retrieve your password

Please enter your username or email address to reset your password.

Log In